The Dumplings chcą pokazać swój raj

25 October 2018
The Dumplings chcą pokazać swój raj

Po serii specjalnych koncertów sygnowanych nazwą The Dumplings Orkiestra, Justyna Święs i Kuba Karaś wracają do swojego stałego wcielenia. Jeszcze w tym roku duet zawita m.in. do Warszawy, Krakowa, Poznania, Zielonej Góry, Szczecina i Olsztyna, by promować wydany pod koniec września krążek "Raj".

Choć The Dumpligs wracają do klasycznej formy, ich koncerty przyniosą sporo zaskoczeń. Mimo pewnych podobieństw do nagrodzonego Fryderykiem debiutu "No Bad Days" sprzed czterech "Raj" odbiega zarówno od tej płyty, jak i od rok młodszego "Sea You Later". Nowy album jest znacznie dojrzalszy i mroczniejszy od poprzednich.

Goszcząc kilka dni temu w programie "Onet Rano", artyści przyznali, że atmosfera niepokoju unosząca się nad trzecią płytą, jest efektem ich stanu ducha. - Oboje cały czas się miotamy. Muzycznie, życiowo – powiedziała Piotrowi Kędzierskiemu Justyna Święs.

Grupa postawiła tym razem na zwartą formę. "Raj" to zaledwie osiem premierowych utworów trwających łącznie nieco ponad pół godziny (wersja fizyczna zawiera dwa covery – "Jestem kobietą" Edyty Górniak nagrane z Mary Komasą oraz "Ach nie mnie jednej" Łucji Prus z tekstem Agnieszki Osieckiej). Poproszeni o wybranie ulubionej piosenki, oboje zgodnie wskazują zamykającą album "Tam gdzie jest nudno, ale gdzie będziemy szczęśliwi".

W wywiadzie dla "Aktivista" Kuba Karaś deklaruje: - Nie zamierzaliśmy wydać krótkiej płyty, ale stwierdziliśmy, że mamy transowe utwory, w których dużo się dzieje, więc lepiej skoncentrować się na dopieszczeniu tych ośmiu piosenek. Przez 45 minut lub więcej mogłoby to być nużące, a obecnie docierają do nas opinie, że ludzie słuchają płyty od początku do końca. To jest nasz sukces. Justyna Święs dodaje: - Nie chcieliśmy robić nic na siłę. Nie jesteśmy powierzchowni, ale działamy pod wpływem emocji. Dlatego na płycie nie ma zapychaczy.

Sporym zaskoczeniem dla fanów mógł być fakt, że tym razem The Dumplings zaprezentowali wyłącznie piosenki zaśpiewane w polsku. - W tym języku potrafię dosadniej przekazać więcej emocji. Polskie teksty mocniej docierają też do naszych słuchaczy. O ile w przypadku poprzednich krążków Kuba uczestniczył w pisaniu tekstów, tym razem Justyna jest ich jedyną autorką.

Koncerty promujące "Raj" to nie tylko nowe piosenki, ale także scenografia wymyślona specjalnie na potrzeby trasy. Duet zapowiada, że trasa będzie tym razem wyjątkowo długa. - Chcemy pokazać wszędzie nasz raj, zarówno w większych, jak i mniejszych miastach – zapowiedziała w wywiadzie dla Onetu Justyna Święs. Wkrótce możemy spodziewać się ogłoszenia kolejnych dat.

Wydarzenia, które mogą Cię zainteresować

Kult - Trasa Pomarańczowa 2024 - zdjęcie główne wydarzenia

The fan bought a ticket for
Kult - Trasa Pomarańczowa 2024
6 minutes ago