Karaś/Rogucki
KARAŚ/ROGUCKI zapowiadają trzeci, ostatni album i zamykają tym samym miłosny tryptyk muzyczny. “Atlas Iskier” ukaże się w 2024 roku i pierwszym przedsmakiem jest wydany 4 listopada – cover kultowego utworu “Zaopiekuj się mną” zespołu Rezerwat. II singiel zespołu to już pełnowymiarowa, autorska piosenka-„Houston” z gościnnym udziałem Ofelii.
W albumie „Atlas Iskier”, który ukaże się na początku 2024 roku, miłość już nie leczy, nie ratuje – tym razem artyści mówią o tym uczuciu jak o ucieczce przed samotnością, opowiadają o nim w kontekście desperacji czy próbą zapełnienia pustki. Muzycznie krążek kontynuuje wątki z poprzednich wydawnictw, ale jest w odbiorze zdecydowanie mroczniejszy. Tę opowieść otwiera cover kultowego utworu „Zaopiekuj się mną” zespołu Rezerwat, który już wprowadza tę narrację.
KARAŚ/ROGUCKI nie mówią wprost, że to koniec, ale nastrój pożegnania jest wyczuwalny. Wątki rozstania, podsumowania czy zamknięcia ważnej muzycznej historii przy nadchodzącym projekcie będą kluczowe.
KARAŚ/ROGUCKI o Zaopiekuj się mną
Pierwszy singiel zwiastujący trzeci album nie bez powodu jest coverem. Domknięcie muzycznego tryptyku o miłości sygnujemy symboliczną klamrą, gdyż pierwszy utwór, jaki stworzyliśmy wspólnie to również był cover – piosenka "1996" autorstwa T.Love.
Tym razem przyciągnęła nas magia tekstu, bo „Zaopiekuj Się Mną” łódzkiej grupy Rezerwat idealnie wpisuje się w nasz manifest artystyczny tworzenia piosenek o miłości. Poza tym, to jest utwór, który od roku gramy już na koncertach i reakcje fanów nie pozostawiają złudzeń. Ten kawałek zasługuje na nową wersję oraz na to, by pokazać go wszystkim, którzy jeszcze nie mieli okazji go usłyszeć.
Houston
Współpraca z Ofelią zaowocowała mocno elektronicznym utworem „Houston”
Nasze głosy ładnie się do siebie przytuliły i pięknie grają zarówno barwowa jak i emocjonalnie opowiadając historię ucieczki z popsutego świata. Naszym pojazdem jest miłość, a uciekamy stąd bo mamy problem „Houston”, ze wszystkim.
OFELIA o singlu Houston
Jestem fanką projektu Karaś/Rogucki, każdego członka z osobna. Zaproszenie do tego utworu było zaszczytem i przyjemnością, bo marzyłam o tym już od dawna. Uwielbiam jak nasze głosy z Piotrem cudownie się przeplatają, nie mogę się doczekać wykonów na żywo!